Szpilki

Wbrew pozorom, zakup wygodnych szpilek jest możliwy – wystarczy, aby spełniały pewne cechy. Najtrwalsze i najwygodniejsze są bez wątpienia szpilki skórzane. Skóra naturalna jest wytrzymała, a przy tym elastyczna, dzięki czemu łatwo dopasuje się do Twojego kształtu stopy. Nadzwyczaj istotną rolę odgrywa obcas. Zasada jest prosta – im wyższa szpilka, tym mniejsza stabilność. Zdaniem ekspertów, optymalna wysokość obcasa wynosi od 5 do 8 cm. Ponadto warto zwrócić uwagę na kąt nachylenia szpilki – im bardziej rozwarty, tym prościej zachować równowagę. Aby ułatwić sobie chodzenie, skorzystaj z praktycznych akcesoriów obuwniczych. Zapiętki uchronią Cię przed obtarciami, a żelowe wkładki zmniejszą ucisk stopy na but.

Coraz większą popularnością cieszą się szpilki w mocnych kolorach, jak soczysta żółć czy fuksja. Kolorowe buty mogą odmienić charakter całej stylizacji, o ile umiejętnie je dobierzesz. Trendsetterki często zakładają neonowe szpilki do przetartych jeansów oraz T-shirtów z ciekawym nadrukiem, łącząc tym samym sportową wygodę z miejską elegancją. Czerwone szpilki damskie to już klasyk – z powodzeniem zestawisz je z sukienką czy plisowaną spódnicą o ulubionej długości. Jeśli chcesz nadać stylizacji pazura, połącz kolorowe szpilki ze skórzaną garderobą albo damskim kombinezonem. Dużą popularnością wśród gwiazd cieszą się soczyste total looki, do których świetnie pasują szpilki w intensywnych barwach.

Naukę chodzenia na szpilkach warto rozpocząć w domu. Podstawą jest prawidłowa postawa ciała − wyprostuj plecy, ściągnij brzuch i łopatki, a łatwiej zachowasz równowagę. Postaraj się utrzymać ciało w jednej linii oraz nie spoglądać co rusz pod nogi. Dopasuj wielkość kroku do możliwości i preferencji. Kolana nie mogą być przeprostowane ani zanadto ugięte. Spróbuj zachować naturalność, trzymaj nogi blisko siebie, a palce kieruj do przodu. Następnie wyobraź sobie, że masz przed sobą dwie równoległe linie – niech każda trzyma się swojego toru. Nie krzyżuj nóg ani nie wypychaj na boki bioder. Rozłóż ciężar ciała równomiernie na całej stopie i… ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Praktyka czyni mistrza!